Tajemnica życia

Antoni był krawcem od blisko czterdziestu lat. W jego pracowni znajdowały się same praktyczne przedmioty: łóżko, szafa, stół ... i MASZYNA DO SZYCIA. Maszyna była najważniejszym i najpotrzebniejszym przedmiotem w tym pokoiku. To ona szyła eleganckie i modne ubrania, by zwykłych, szarych ludzi ubierać w piękno. To ona zapewniała Antoniemu chleb powszedni. Maszyna była tu najmądrzejsza i dlatego rozstrzygała wszystkie spory i kłótnie. A tych nie brakowało.

-Nie pchaj się grubasie!-krzyczała igła do guzika.
-Droga pani szykuję się w podróż. A Pani? Cóż… pani tu zostanie do końca świata. Igieł nikt poza Antonim nie potrzebuje-skomentował.
-Ciekawe kto cię przyszyje?-pytała.
-To nie ma znaczenia, kto. Ważne, że to ja pójdę w świat!-wykrzykiwał.
-Guziku czemu się przechwalasz?-karciła maszyna.
-Nie byłoby sprzeczki, gdyby igła się posunęła, zamiast wymyślać mi od grubasów-tłumaczył.
-Twoje popisywanie się jest taki nieładne. Igła to igła, a guzik, to guzik. Każde z was żyje w innym celu. Ty bez igły nie mógłbyś wypełnić swojego zadania, a marynarka klienta nie wypełniłaby swojego, bez ciebie. Pomyśl, czy bez innych stałbyś się zapięciem?
-To każdy w życiu, ma takiego kierownika?
-Raczej przewodnika guziku. Tak, …każdy jest przez kogoś prowadzony i każdy kogoś prowadzi do spełnienia, do sukcesu. Dzięki innym odkrywamy tajemnicę sensu naszego życia. Misją igły jest szycie, a guzika zapinanie . Dlatego nigdy więcej nie powinieneś wyśmiewać zadań innych.
-Bo inny, nie znaczy gorszy-pomyślał guzik. A potem cichutko poturlał się w stronę igły, by szepnąć jej do uszka czarodziejskie słowo.
Gdy Antoni przyszył guzik- jego „guzikowe” życie się wypełniło. Stał się zapięciem.
-Czy wszyscy odkryją tajemnicę swojego życia, jak ja?-zastanawiał się podziwiając świat.
Agata Paczosa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz